wpisy na blogu

 Właściwie zakończył juz w sierpniu, ale zupełnie nie było czasu na uzupełnianie wpisów.

 Wymurował fundamenty do tarasu - trochę trzeba będzie znowu piachu nawieźć, aby je zasypać. W odległej przyszłości będzie na nim układana jakaś kostka lub bruk klinkierowy - zobaczymy.

No No i dół komina - grilla. Kombinacji było sporo. Wyłożony jest cegłą szamotową, dodaliśmy na trzech poziomach płaskowniki, aby regulować wysokość rusztu i częściowo wydłużyliśmy jedną ze ścianek bocznych paleniska, aby ruszt miał oparcie i się trzymał na tych płaskownikach.

A w drugim końcu naszej trochę zalesionej 4 lata temu działki rosną już takie okazy! juz kilka razy gotowana była zupa grzybowa z własnych maślaków i kozaków. fajnie tak wyjść przed dom i zbierać grzyby:).