Nasze mury, a w zasadzie podmurówka, pna się do góry. Nawet za wysoko jak dla nas. Okazało się, ze mamy bardzo dużą różnicę poziomów na powierzchni budynku. Jak z jednej strony wystawimy ponad powierzchnię gruntu 2 bloczki, to z drugiej wychodzi ich aż 8! Żeby mocno pod górke nie wjeżdżać do garażu musimy opuścić podłogę w garażu o 3 bloczki w stosunku do pozostałej części domu, ale fachowcy powiedzieli, że będzie dobrze - zobaczymy.
Po wymurowaniu bloczków fudamentowych przyszedł czas na izolację przeciwwilgociową. Panowie pomalowali 2 razy dysperbitem elementy, które będą obsypane piaskiem, ale wczesniej będzie przyklejony syropian wodoodporny i folia kubełkowa.
i na koniec najprzyjemniejszy element budowy - duuuuuuża własna piaskownica - nie to co pod blokiem. Natalka nawet stwierdziła, że ten piasek jest bardzo smaczny - osobiście go spróbowała:)