Ławy fundamentowe zalane!
Data dodania: 2010-10-20
Rano przyjechał pan z koparką i bardzo sprawnie rozkopał nam działkę, powstały duże góry piachu, a pomiędzy nimi rowki, do których panowie włozyli zbrojenie. O 14.00 nad działką górowała olbrzymia pompa do betonu.
Przyjechała pierwsza gruszka z betonem i panowie zaczęli wydzwaniać przerażeni, że druga "napewno" nie wjedzie, bo teren jest za grzązki i się zakopie. Będąc w pracy w 10!!! min w panice załawiłam gruz na utwardzenie wjazdu. Do tej pory nie wiem jak mi się to udało (pieniądze działają jednak cuda). Ale kolejne betoniary wjechały bez problemu i ławy zalane. Ekspresowo.