dach skończony
Podoba nam się efekt końcowy. A tak zastanawialiśmy się, czy dobrze wybraliśmy wzór, kolor blachy, czy wogóle blachę a może dachówkę. Ekipa też godna polecenia, ale czy dach nie będzie przeciekał to się dopiero okaże.
Podoba nam się efekt końcowy. A tak zastanawialiśmy się, czy dobrze wybraliśmy wzór, kolor blachy, czy wogóle blachę a może dachówkę. Ekipa też godna polecenia, ale czy dach nie będzie przeciekał to się dopiero okaże.
Zastanawialiśmy się od pół roku, czy dobrze zrobilismy wybierając czarna blachę. Teraz już wiemy, że to była dobra decyzja. Blacha wygląda super! Kominy ładnie się odcinają, a szare cienie na klinkierze super pasują do antracytowych obróbek dachu.
Dobrze, że zaufaliśmy blacharzowi i wybraliśmy blachę Ruukki Finera. Jest trochę droższa, ale wygląda świetnie. W zasadzie niektórzy mysla, ze jest to dachówka a nie blacha. Ma inna falę i jest głębiej tłoczona. Wyróżnia się ten dach na tle sąsiednich. Narazie nam się podoba, ale poczekajmy na efekt końcowy. Szkoda tylko, ze okna już zabezpieczone, ale jak to ma je ochronić, to niech tak narazie będzie.
Zaczyna się intensywna praca nad dachem. Panowie zamontowali nam okna dachowe - Velux uchylno - obrotowe. Zmontowali i zdjęli:) - ochrona przed złodziejami. Szyby powędrowały na przechowanie a ramy zostały zabezpieczone folią paraprzepuszczlną.
W międzyczasie inna ekipa ociepliła lukarny, żeby później jak najmniej zniszczyć blachę. Obróbki dachu są w dwóch kolorach; czarnym i antracytowym. Czarny ma być dach a rynny antracytowe. Narazie nam się podoba.
Nasza ekipa dachowa od dwóch dni rozkłada folię paraprzepuszczalną oraz przybija łaty i kontrłaty. Idzie im to całkiem sprawnie, dom nabiera wyglądu. Wewnątrz na poddaszu murarze wykonali już prawie wszystkie ścianki działowe. A to zwieńczenie nasze głównego komina! Składaliśmy cegiełki w różne kombinacje, bo chciałam żeby był dosyć masywny, ale nie za bardzo - taki mi się podoba (nawet bardzo:))
Na dół komina przyjdzie jeszcze czas:). Cieśla poprawił też okna w lukarnach, bo pierwotnie nie zauważył, że zakończone sa łukami oraz ustawił słupy podporowe na ścianach działowych. Nie ma żadnego słupa w żadnym pokoju na poddaszu - wszystko poukrywane - super!. Zaczynamy również ocieplac lukarny, żeby późnie nie pobrudzić blachy.
Pół roku wybierałam klinkier na komin - miał się odcinać bordowym odcieniem od czarnego dachu. W sklepie taki był! Cieniowany burgund nr 19 firmy Roben. W rzeczywistości jest prawie brązowy. Mąż się śmieje, że tyle oglądania i wybrałam "clinkierus pospolitus", ale teraz już trudno, trzeba się przyzwyczaić. Cała nadzieja pozostaje tylko w tym, że chociaż wymurowany zostanie tak, jak sobie wymyśliłam. Zobaczymy. A tak technicznie to robimy dwa ważniejsze kominy systemowe Schiedel, a dwa ze względów ekonomicznych murujemy tradycyjnie z cegły.
To komin wentylacyjny już gotowy.